Więcej światła!
Więcej światła!
RYS. MICHAŁ KORSUN
ZBIGNIEW ZWIERZCHOWSKI
Każdy samochód ma światła do jazdy szosowej, zapewniające dobre oświetlenie. Jednak gęstniejący ruch na drogach sprawił, że używa się ich coraz rzadziej. W rzeczywistości poprawiają nie tyle widoczność, co samopoczucie kierowcy. Ma to się zmienić za sprawą projektu realizowanego w ramach europejskiego programu Eureka, który ma doprowadzić do istotnej modernizacji w konstrukcji aut - wprowadzenia (od 2005 r.) nowego tzw. adaptacyjnego systemu oświetlenia.
Cel jest taki: światła aut powinny dostosowywać się samoczynnie do warunków panujących na drodze. Powinny zapewniać jak najlepszą widoczność nocą, na drodze prostej i krętej, w czasie zamglenia i podczas deszczu. W każdych warunkach nie mogą oślepiać jadących z naprzeciwka, a przede wszystkim przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Dążenie do ideału
Czy taki ideał zostanie osiągnięty - trudno powiedzieć. W każdym razie dążą do niego firmy specjalizujące się w produkcji oświetlenia samochodowego, które zaangażowane są w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta