Z myślą o cywilach
Z myślą o cywilach
- Dlaczego w Macedonii doszło do "wybuchu"? - rozmowa z Henrykiem J. Sokalskim, polskim dyplomatą, specjalnym przedstawicielem sekretarza generalnego ONZ i szefem Prewencyjnej Operacji Pokojowej Narodów Zjednoczonych w Macedonii
Albańczycy opuszczają wieś kontrolowaną przez albańskich rebeliantów
(C) EPA
Władze Macedonii w poniedziałek w południe postanowiły przerwać operacje zbrojne przeciwko rebeliantom albańskim. - Operacje zostają wstrzymane czasowo - ogłosił Nikola Dimitrow, doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego prezydenta Borisa Trajkowskiego. Dzięki temu, tłumaczył, ludność cywilna będzie mogła opuścić tereny objęte walkami. W odpowiedzi albańscy rebelianci ogłosili 24-godzinne zawieszenie broni.
Wczoraj od wczesnego rana wojsko ostrzeliwało pozycje albańskich rebeliantów z Armii Wyzwolenia Narodowego (UCK). Do akcji wkroczyły wozy bojowe, transportery opancerzone i śmigłowce. Powietrze przeszywały odgłosy wystrzałów z ciężkiej artylerii. Wioski w pobliżu Kumanowa tonęły w kłębach gęstego dymu. Operacja wojsk macedońskich koncentrowała się wokół położonych na wzgórzach wsi Slupcane, Orizare, Otlja i Matejce. Tę ostatnią miejscowość bombardowały śmigłowce.
Wydawało się więc, że władze
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta