Ciepło na sercu, wilgotno w oczach
- Jerzy Engel: Nie pomyliłem się
- Wszyscy ludzie trenera
- Czuliśmy polskie serca - powiedzieli po meczu
- Osobowość medialna
- Komentarz: Piłkarska sprzeczność
- Białoruś - Ukraina 0:2 - Niezgoda rujnuje
- Niemcy - Anglia 1:5 - Trudno zrozumieć
- Tabela Ciepło na sercu, wilgotno w oczach
FOT. RAFAŁ KLIMKIEWICZ
KRZYSZTOF GUZOWSKI
Z CHORZOWA
Piłkarska reprezentacja Polski po 16 latach przerwy awansowała do finałów mistrzostw świata, które odbędą się w czerwcu 2002 roku w Japonii i Korei.
Zwycięstwo w Chorzowie nad Norwegią 3:0 jest ukoronowaniem świetnej gry Polaków w całych eliminacjach. Drogę do finałów znaczyło 6 wygranych i 2 remisy; 19 strzelonych i 6 straconych bramek. Polska jest pierwszą drużyną z Europy, która wywalczyła awans.
Wiceprezes PZPN Zbigniew Boniek wybrał się na stadion w starej marynarce i starych spodniach. "Denerwuję się bardzo. Od trzech dni nie śpię, od czterech boli mnie żołądek. Ale wygramy. Nie ma innej możliwości. Wynik w Mińsku też będzie dla nas dobry. Już dziś będziemy się cieszyć. W szatni pewnie poleją mnie wodą albo czymś innym.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta