Jeszcze nie czas na Rosję
Jeszcze nie czas na Rosję
RYS. KAROL B. BRZOZOWSKI
JANUSZ ONYSZKIEWICZ
Idea członkostwa Rosji w sojuszu północnoatlantyckim nie jest nowa. Już na początku lat sześćdziesiątych taką propozycję złożył Nikita Chruszczow, nikt jednak, łącznie z pomysłodawcą, nie brał jej na serio i wkrótce o niej zapomniano.
Sprawa wróciła na początku lat 90., kiedy walił się system pojałtański i pod znakiem zapytania stanęła przyszłość struktur utworzonych w wyniku zimnej wojny, przede wszystkim Układu Warszawskiego i NATO. Układ Warszawski wspólnym wysiłkiem krajów wyszehradzkich został rozwiązany w 1991 r. Przyszłość NATO jako struktury wojskowej wydawała się otwarta.
W zamęcie, jaki wytworzył się w polityce zagranicznej Rosji, 23 listopada 1991 r. NATO otrzymało od przywódców rosyjskich przesłanie wyrażające gotowość rychłego przystąpienia do sojuszu.
To nie błąd maszynistki
Dwa dni później jednakże, w śpiesznie przysłanym sprostowaniu, wyjaśniono, że wszystko jest błędem maszynistki, która rzekomo opuściła "nie". A jednak w oficjalnych dokumentach rosyjskich pojawiło się w marcu 1992 r. stwierdzenie, że członkostwo w sojuszu jest długofalowym celem Rosji. Sprawa ucichła,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta