Uchodźca to nie terrorysta
Uchodźca to nie terrorysta
(C) KRZYSZTOF WOJCIEWSKI
Rz: Czy od czasu zamachów w Stanach Zjednoczonych staliśmy się bardziej podejrzliwi wobec cudzoziemców?
ADAM BERNATOWICZ: Po 11 września odnotowaliśmy rzeczywiście wypowiedź osoby z bardzo wysokiego szczebla rządowego, która sugerowała, że w ramach przeciwdziałania zagrożeniu terroryzmem należy ograniczyć cudzoziemcom dostęp do procedur azylowych. Można się było domyślić, że chodzi o wyznawców islamu, którzy mogli mieć kontakt z organizacjami terrorystycznymi. Nie wolno nam tego robić! Ograniczenie dostępu do azylu prowadziłoby do paradoksu. Krzywdzilibyśmy osoby, które - uciekając - przeciwstawiały się wrogiemu nastawieniu swoich państw do naszej cywilizacji. Należy natomiast dążyć do tego, by instytucje imigracyjne z jednej strony skutecznie kontrolowały napływ cudzoziemców i wiedziały, w jakim celu przyjeżdżają oni do Polski, a z drugiej prowadziły procedury związane z przyznaniem statusu uchodźcy w sposób szybki i efektywny. Chodzi o to, byśmy byli w stanie skutecznie oddzielić tych, którzy szukają u nas ochrony przed prześladowaniem, od tych, którzy chcą wykorzystać Polskę do celów niezgodnych z Kartą ONZ, także do prowadzenia działalności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta