Ministerstwo zawsze kochało artystów
Janusz Bodasiński, nowy przewodniczący Komitetu Kinematografii
Ministerstwo zawsze kochało artystów
Głosy filmowców: Niech nam dadzą wędkę
Fot. Piotr Kowalczyk
- Został pan powołany na stanowisko przewodniczącego Komitetu Kinematografii w chwili, gdy planowane jest jego rozwiązanie. Czy w tej sytuacji czuje się pan szefem filmowców, czy raczej likwidatorem?
- Jeśli tzw. ustawa czyszcząca zostanie przez Sejm uchwalona, wejdzie w życie 1 kwietnia. Będę więc zapewne piastował stanowisko przewodniczącego Komitetu do końca marca. Wtedy dopiero będzie można mówić o zamykaniu instytucji określonych w ustawie.
- Zapowiedź likwidacji Komitetu skonfliktowała ministra Celińskiego z częścią środowiska filmowego. Jak pan zamierza w tej sytuacji znaleźć swoje miejsce?
- Jakakolwiek odpowiedź na to pytanie podsycałaby emocje. Nie mam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta