Ubogiemu studentowi Belka pod nogi
Ubogiemu studentowi Belka pod nogi
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Studenci protestowali wczoraj w całym kraju przeciw ograniczeniu zniżek na przejazdy PKP i PKS. Przed Kancelarią Premiera w Warszawie zgromadziło się ponad tysiąc osób, w wielu miastach pikietowano urzędy wojewódzkie. "Ubogiemu studentowi Belka pod nogi", "Dajcie diety na bilety". Przegiąłeś Belka - będzie rebelka" - to tylko niektóre z haseł protestujących. Członkowie Niezależnego Zrzeszenia Studentów poszli pod Sejm, gdzie przyjął ich marszałek Marek Borowski. Ale z tego spotkania studenci wyszli rozczarowani. Od protestu NZS odciął się Parlament Studentów RP. Studenci zapowiadają kolejne manifestacje na piątek.