Uzdrowiciel z Klewek
Uzdrowiciel z Klewek
Po przeczytaniu reportażu o "wyczynach" w Klewkach ("Uzdrowiciel z Klewek", "Rz" 290, 12.12.2001 r.) pozostaje wrażenie, że Polska jest bliżej Afganistanu niż kiedykolwiek w swojej historii. Co pozostaje mi zrobić? Co można zrobić, aby taki stopień niefrasobliwości, jak w wykonaniu szefów firmy, nie stał się normą? A normą chyba jest, bo wystarczy popatrzeć na polskie problemy budżetowe. Nie dziwię się, że sławna polska dziura budżetowa jest tylko liczona na 90 mld złotych.
Nie ma słów na komentarz tej sprawy i wielu innych, które na bieżąco zajmują świadomość czytelników, słuchaczy, widzów.
Jesteśmy blisko stanu, w którym normalny człowiek nie będzie widział nadziei i wiary, że stan polskich spraw będzie pasował do współczesnej cywilizacji i współczesnego, rozwiniętego społeczeństwa.
Obudźmy się, bo inaczej Polska przy pomocy Polaków sama zmaże się z mapy Europy!
Waldek Olik, Wrocław