Święta wojna
Święta wojna
PANICZNA UCIECZKA PO ZAMACHU W COLOMBO, STOLICY SRI LANKI 31 STYCZNIA 1996 ROKU (C) REUTERS
Pokój z perspektywy każdej religii, w tym również islamu, jest wartością wielką i ważną. Równie oczywiste jest to, że religie bywają źródłem wojny. Wojny religijne należą do najcięższych, najdłuższych i najtrudniejszych do przerwania. Jest w tym paradoks, który najlepiej ilustruje wątek mesjański. Z jednej strony biblijna tradycja mesjańska szczególnie wysoko ceni pokój. Przyjście Mesjasza zwiastować ma erę pokoju przejawiającą się w braku wojny i braku nierozwiązywalnych konfliktów, erę pełni i doskonałości. Zgodnie z proroctwem Izajasza: "nie podniesie naród na naród miecza". Miecze zostaną przekute na lemiesze. Tą tradycją karmią się inne wersje nadziei mesjańskiej, także współczesne, np. beatlesowskie "Imagine all the people sharing all the world".
Z drugiej strony wiemy, że istnieje tradycja, że preludium do mesjańskiego odkupienia uniwersalnego są apokaliptyczne konwulsje. Wielka wojna, krwawy los grzeszników, rzezie i katastrofy - to obrazy, które niektóre proroctwa czasów ostatecznych stawiają obok wizji ostatecznego celu: pełni, doskonałości, pokoju. Jeśli zepsucie i grzech osiągną stadium tak ostateczne, że nie będzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta