Zaciskanie pasa nie wystarczy
Zaciskanie pasa nie wystarczy
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
URSZULA PŁOWIEC
W sytuacji, gdy nastąpił spadek tempa wzrostu gospodarczego do 1,0 proc., a stopa bezrobocia wynosi około 17 proc. naczelnym celem polityki gospodarczej i społecznej staje się pobudzenie rozwoju i ograniczenie bezrobocia. W tym celu trzeba przede wszystkim zapobiec szybkiemu wzrostowi deficytu budżetowego. Inaczej gospodarka będzie coraz głębiej zanurzać się w recesję. To jednak posunięcia doraźne. Do zapewnienia wzrostu na dłuższą metę potrzebna jest także gruntowna przebudowa finansów publicznych oraz kompleksowa reforma sposobu funkcjonowania gospodarki, społeczeństwa i państwa.
Gdyby nie przeciwdziałać wzrostowi deficytu budżetowego to, zgodnie w wyliczeniami ministra Jarosława Bauca, wyniósłby w 2002 r. około 88 mld zł, tj. ok. 11 proc. PKB. Kraj o takim poziomie deficytu zamyka sobie drogę do rozwoju. Pokrycie deficytu w takiej wielkości wymagałoby wyemitowania przez rząd bardzo kosztownych obligacji, które drenują oszczędności krajowe i przyciągają zagraniczne, ale po lichwiarskich cenach. Zwiększony napływ portfelowych inwestycji zagranicznych umacnia złotego, co czyni eksport jeszcze mniej opłacalnym, a sprzyja rozwojowi importu. W rezultacie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta