Przyroda zagraża twierdzy
XIII-wieczny krzyżacki zamek ześlizguje się ze wzgórza, na którym stoi, w miejscowości Sigulda, 50 km na północny wschód od stolicy Łotwy Rygi.
Powodem jest tegoroczne gwałtowne rozmarznięcie ziemi wokół budowli. Osuwające się błoto zablokowało już drogę biegnącą u podnóża potężnej warowni z czerwonej cegły. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze państwowe zwołały w trybie pilnym ekspertów, którzy radzą, jak uratować zamek Turaida, jedną z największych atrakcji turystycznych Łotwy. Jego budowę zainicjował w 1214 roku biskup Albert von Buxhoevden. W XVIII wieku zamek uszkodziła eksplozja ulokowanego w nim składu amunicji, spowodowana piorunem. Obecnie w zamku mieści się muzeum historyczne.
K. K.