Sztuka tworzenia klisz
Sztuka tworzenia klisz
MACIEJ RYBIŃSKI
Dopiero teraz dotarł do mnie numer tygodnika "Die Zeit" z 31 stycznia. Spóźnienie nie ma znaczenia, bo ilekroć mam w ręku to pismo - "Die Zeit" znaczy "Czas" - nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jest ono opóźnione o lat kilkanaście.
Mimo prób modernizacji hamburski tygodnik przepaja duch czasu przeszłego niedokonanego. Sentyment do dawnych, dobrych czasów jasnego podziału świata, równowagi militarnej dwóch bloków i cierpliwego, życzliwego dla realnego socjalizmu uprawiania Wandel durch Ann?herung, zmiany przez zbliżenie, przy czym nie było jasne, czy to satrapie komunistyczne mają się ucywilizować na wzór Zachodu, czy zachodnie demokracje powinny się uspołecznić tak jak demokracje ludowe.
"Die Zeit", jak cała zachodnioniemiecka lewica traktował pojednanie niemiecko-polskie jako zbliżenie elit władzy także wtedy, kiedy komunistyczne elity były w stanie wojny ze społeczeństwem. Salonowe środowisko "Die Zeit" uprawiało salonowe idealizowanie salonowego socjalizmu. Za krok naprzód w stosunkach między narodami uznawał zjedzenie przez Marion hrabinę D?nhof kolacji z Mieczysławem F. Rakowskim. Popełniało grzech, który George...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta