![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bruksela ma mało do powiedzenia na rynku audiowizualnym
- Projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji
- Media w Europie Z publiczną telewizją nikt nie wygrał
Od 10 lat próbują największe stacje: francuska TF1, hiszpańska Telecinco, włoski Mediaset. Ale do tej pory żadnej prywatnej stacji telewizyjnej nie udało się skłonić Komisji Europejskiej do ograniczenia pomocy z kasy państwa dla mediów publicznych.
W Unii Europejskiej nadawcy telewizyjni żyją jakby w odrębnym świecie, na który tylko w niewielkim stopniu mają wpływ regulacje unijnego prawa. Komisja Europejska kilka lat temu próbowała narzucić równe dla wszystkich reguły konkurencji. Zatrzymała się jednak na etapie luźnych projektów, które nigdy nie zostały przesłane do Rady Unii. Naciski stolic "15" na Brukselę, aby "dała sobie spokój" były zbyt silne.
Od rynku mediów elektronicznych zależy w dużym stopniu scena polityczna w każdym z państw wspólnoty, rządy nie chcą więc oddać istotnych kompetencji instytucjom europejskim. Niektóre kraje, np. Francja, obawiają się także, że ujednolicenie reguł doprowadzi do zaniku kultur narodowych.
Przyjęty w 1999 r. w Amsterdamie nowy traktat o Unii Europejskiej ostatecznie usankcjonował taki stan rzeczy. W art. 86 ustalono, że każdy kraj "definiuje sam, na czym
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
