Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po napadzie pod Nadarzynem

27 marca 2002 | Publicystyka, Opinie | NC

OD CZYTELNIKÓW

Po napadzie pod Nadarzynem

Po napadzie pod Nadarzynem słyszę głosy przedstawicieli rządu o konieczności zmian w prawie regulującym sposób użycia broni przez policjantów. Proponuję najpierw odpowiedzieć sobie na pytania: czy w działaniu policjantów zostały zachowane podstawowe zasady bezpieczeństwa, dlaczego inwentaryzację sprzętu w tirze przeprowadzano na obcej posesji, a nie odprowadzono samochodu na parking policji? Jeżeli zdecydowano się na inwentaryzację towaru na obcym terenie, to czy prawidłowo zabezpieczono obszar, na którym policja działała?

Jak w obliczu takiej agresji przestępców mają się pomysły naczelnika policji (chyba) w Łodzi o wystawieniu jednoosobowych patroli?

Jak długo jeszcze będziemy czekać na przepisy prawne regulujące przepadek mienia powstały z przestępczej działalności? Prawo powinno stanowić, iż to przestępca (lub członkowie jego rodziny) muszą udowodnić, że ich majątek pochodzi z legalnych źródeł.

Aleksandra Abram

Kraków

Brak okładki

Wydanie: 2580

Spis treści
Zamów abonament