Europa solidarnych narodów
Europa solidarnych narodów
KAZIMIERZ M. UJAZDOWSKI
Wiele produktów w Polsce ma europejski, to znaczy dobry standard. Nie można tego powiedzieć o dyskusji na temat Unii. Stosunek do integracji europejskiej zaciemniają bowiem wąskie interesy polityczne i skrajne przekonania ideologiczne.
Euroszantażyści dawali do zrozumienia, że bez akceptacji ich przekonań nie znajdziemy uznania w oczach Europy. Pojęcia Europy nie odnosili do rzeczywistości instytucji europejskich i promocji polskiego interesu; dla nich była to kategoria ideologiczna, uzasadniająca walkę z tradycyjnie pojmowanym ładem społecznym i narodową tradycją. Warunkiem "wejścia do Europy" miało być wprowadzenie całkowitego rozdziału Kościoła od państwa i likwidacja państwa narodowego. Nawet nauczanie religii w szkołach traktowali jako występek przeciw europejskim kanonom.
Frontalni antyeuropejczycy widzą w Unii źródło wszelkiego zła i kres niepodległości. Potępiłby ich twórca endecji Roman Dmowski, krytyk ideologizacji polityki zagranicznej. Nie był platonicznym miłośnikiem Rosji, lecz uważał, że w konkretnych warunkach historycznych to Niemcy są dla pozbawionych państwowości Polaków większym niebezpieczeństwem. Ale była to epoka wzrastających nacjonalizmów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta