Szlachectwo zobowiązuje
Szlachectwo zobowiązuje
STANISŁAW ZABŁOCKI
Ci, którzy szczególnie cenią sobie noszenie togi z fioletową wypustką, wolą mówić o godności sędziego, a nie o zawodzie.
Przed kilkoma dniami odbyła się zorganizowana przez Fundację Batorego debata pod hasłem "Zawody prawnicze - kryzys zaufania publicznego" ("Rz" z 26 kwietnia). Powracam do tego spotkania, ponieważ temat jest niezmiernej wagi.
Ilekroć media sygnalizowały niepokojące zjawiska wskazujące na zachowania przedstawicieli prawniczych profesji, których żadną miarą nie można zaakceptować, tylekroć pocieszałem się, że to tylko niechlubne wyjątki, na podstawie których nie można wypowiadać sądów uogólniających. Prawa statystyki są bowiem nieubłagane i zgodnie z wykresem krzywej Gaussa praktycznie w każdym środowisku znajdziemy obok kilkudziesięciu średniaków kilka jednostek o wybitnych wręcz predyspozycjach intelektualnych i charakterologicznych, ale i kilka takich, o których chcielibyśmy szybko zapomnieć. Można oczywiście myśleć o tym, aby wśród przedstawicieli tzw. zawodów zaufania publicznego, przede wszystkim wśród sędziów, prawa statystyki przestały działać. Czy tego rodzaju supozycja jest jednak marzeniem (a więc czymś, co przy zwielokrotnionych staraniach i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta