Hańba
HAŃBA
Źle zarządzana i marnotrawiąca pieniądze kolej szuka ich, o hańbo!, także w kieszeniach inwalidów wojennych. We wszystkich cywilizowanych krajach inwalidzi wojenni i kombatanci mają co najmniej 50 proc. zniżki na wszystkie środki transportu. W Polsce było 50 proc. zniżki na pociągi PKP. Bankrutujące PKP obniżyły ją do 37 proc., ale jednocześnie wyłączono ze zniżki pociągi IC i ekspresowe, a to znaczy, że inwalidzi wojenni i staruszkowie kombatanci nie mogą jeździć ze zniżką pociągami z miejscówkami i muszą się tłoczyć w przysługujących im ze zniżką pociągach osobowych lub pośpiesznych, czyli tych, w których miejscówek nie ma. (Za miejscówki w IC i ekspresach płaci się zresztą dodatkowo). Teraz wiadomo już, że IC i ekspresy chodzą pustawe, zaś osobowe i pośpieszne są zatłoczone. W kasach PKP pieniędzy bynajmniej nie przybywa, rośnie natomiast gwałtownie spadek poparcia dla rządu Leszka Millera.
Grażyna Strumiłło, Warszawa