![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Najdroższa para nóg
Najdroższa para nóg
(C) EMPICS/MEDIUM
Choć rzecz dzieje się w Portugalii, kariera Luisa Figo jest typową historią "od nędzy do pieniędzy" KRZYSZTOF GUZOWSKI
Luis Filipe Madeira Caeiro Figo, jak każdy wielki piłkarz, wzbudza krańcowo różne emocje - od uwielbienia po nienawiść. Jest ucieleśnieniem cnót albo zdrajcą.
"Od rewolucji goździków to najlepszy ambasador naszego kraju. Wszyscy jesteśmy mu wdzięczni za rolę w procesie zbliżenia między Portugalią a Hiszpanią i pozostałymi krajami Europy" - napisał o nim były minister rządu portugalskiego Luis Neto.
"Bóg mu nie przebaczy. To Judasz" - tak skomentował wiadomość o jego przejściu do Realu Madryt szef klubu kibica FC Barcelona, organizacji zrzeszającej 103 tysiące osób.
"Najlepszy piłkarz grający po prawej stronie boiska, jakiego widziałem na oczy" - ocenił go Johan Cruyff, jeden z najlepszych zawodników w historii, który prawie nigdy nie chwali kolegów z boiska.
BIEDA PO MIECZU I KĄDZIELI
Matka Luisa, Maria Joana Madeira Pestana, ma ośmioro rodzeństwa, a cała jej rodzina zajmowała się wypalaniem węgla drzewnego. Ojciec, Antonio Caeiro Figo, rzucił szkołę w wieku 11 lat, bo w jego sześcioosobowej rodzinie potrzebna była każda para rąk do pracy przy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
