Spisek powszechny
Spisek powszechny
Andrzej Lepper nie zwalnia tempa. Po wysypywaniu zboża i awanturach w Sejmie nawołuje do blokowania dróg - na jego znak Polska ma stanąć 25 czerwca, w rocznicę brutalnej rozprawy milicji z robotnikami Radomia w 1976 roku. Nie pozwolimy na żadne blokady - zapowiada premier Miller.
To już nie jest ta Samoobrona, co trzy lata temu. Wtedy, na parkingu przed biurowcem ZNP na warszawskim Powiślu, z rozklekotanych autosanów wysypywali się delegaci w przydeptanych mokasynach i tureckich swetrach. Od tego czasu sporo się zmieniło. W sobotę na tym samym parkingu stały porządne zachodnie auta, a ludzie Samoobrony przyjechali w dobrych garniturach i pod krawatami. Na obrady Rady Krajowej zjechali pewni siebie, szykujący się na wygraną w wyborach samorządowych. Sala była jeszcze gorąca po wysypywaniu zboża i piątkowych awanturach w Sejmie. Ludzie pokazywali sobie zdjęcia z akcji na Żeraniu i nie mogli się nachwalić Leppera. W tragicznej sytuacji na rynku zbożowym, dzień przed debatą rolną, Samoobrona jedzie na stację przeładunkową i rozsypuje pszenicę, którą sprowadza z zagranicy... poseł PSL. - O to chodzi naszym wyborcom! - wołał w sobotę z trybuny Jan Żurek, działacz z Bolesławca.
Zniszczyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta