Jeden samolot wojny nie czyni
Jeden samolot wojny nie czyni
Indyjski żołnierz postanowił zasięgnąć porady u ulicznego astrologa
(C) AP
STANISŁAW GRZYMSKI
Z ISLAMABADU
Armia pakistańska poinformowała w sobotę o strąceniu indyjskiego bezzałogowego samolotu zwiadowczego w pobliżu Lahore. Indyjscy przywódcy obiecali wysłannikowi Waszyngtonu Richardowi Armitage'owi okazanie gestów dobrej woli wobec Pakistanu.
Opublikowany w Islamabadzie komunikat oficjalny precyzuje, że pakistańskie myśliwce przechwyciły maszynę w piątek o godzinie 23.00 czasu lokalnego. Jej szczątki - pokazane później przez telewizję - spadły w pobliżu miasta Radża w prowincji Pendżab. Indie bez komentarzy przyznały się do utraty "powietrznego robota".
Pojawienie się samolotu szpiegowskiego nad terytorium Pakistanu komentowano w Islamabadzie jako kolejny przejaw agresywnych zamiarów rządu w Delhi i to w chwili, gdy w stolicy Indii przebywał z misją mediacyjną zastępca sekretarza stanu USA Richard Armitage. Rzecznik rządu pakistańskiego generał Raszid Quereshi powiedział, że incydent ten pokazał, iż "Indie całkowicie lekceważą normy międzynarodowe".
Po rozmowach w Delhi i Islamabadzie Armitage stwierdził, że napięcie między...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta