Królewska nałożnica
Królewska nałożnica
JERZY JASTRZĘBOWSKI
Książę nie odpowiedział na mój telefon. Widocznie nie chciał rozmawiać o przodkach. A jest potomkiem królewskiego bękarta, owocu wielkiej miłości Karola II i aktoreczki Nell Gwyn.
W londyńskiej książce telefonicznej właściciel mieszkania przy St. George's Court, Głoucester Road, ukrywa się pod jednym z kilku używanych przez siebie nazwisk - M. Burford: 20-75-891-771.
Według księgi arystokracji angielskiej (Burke's Peerage and Baronetage), pan Murray de Vere Beauclerk, baron Heddington, hrabia Burford, czternasty książę St. Albans, jest potomkiem królewskiego bękarta, zrodzonego z naturalnego związku przedostatniego Stuarta, Karola II, z ukochaną Nell Gwyn. Nell znana była z tego, że publicznie, z dumą, przedstawiała się "Jestem królewską kurwą".
Wcale to źle nie brzmiało, ponieważ brzydkie dziś słowo "whore" oznaczało wówczas utrzymankę, jeden stopień poniżej metresy. Metresami królów Francji były panie de Pompadour i Dubarry, o których każdy słyszał. Nell do stopnia metresy nie awansowała, nie była panią z towarzystwa, natomiast widać zasłużyła na afekt swego monarchy. Karol II zwierzał się dworzanom, że codziennie chce mieć inną kobietę do łóżka. Dla Nell czynił wyjątek - sypiał z nią tygodniami, potem grał z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta