Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak hartowało się aluminium

10 sierpnia 2002 | Plus Minus | KW
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

U ŹRÓDEŁ ROSYJSKIEGO KAPITALIZMU

Jak hartowało się aluminium

Rosyjskie wojny aluminiowe stanowią fragment większej całości. Pierwsza postkomunistyczna dekada w Rosji doczeka się kiedyś swojego Szekspira, który zdoła opisać namiętności i okrucieństwo, przebiegłość i chciwość uczestników walki o spadek po Związku Radzieckim.

FOT. WITOLD KRASSOWSKI

Krasnojarsk, Syberia, huta aluminium, jeden z wydziałów produkcyjnych

Półmrok, hala produkcyjna numer 21. Jeden obok drugiego stanowiska elektrolizy. Siergiej pracuje w hucie od 23 lat. Pamięta czasy Breżniewa, Gorbaczowa, Jelcyna... Aluminium w czasach radzieckich było metalem strategicznym, niezbędnym w przemysłach obronnym, kosmicznym. We wszystkich halach wisiały plakaty i transparenty. Wzywały do zwiększonej wydajności, deklarowały wierność ideom Lenina. Kiedy do władzy doszedł Michaił Gorbaczow, nagle wszystko to stało się nieaktualne: idee Lenina, rezolucje partii, zobowiązania produkcyjne. Pojawili się biznesmeni ze złotymi roleksami, w mercedesach i dżipach. - Nasze aluminium nie jest już Rosji potrzebne - rozmawiano po cichu w halach produkcyjnych. Koniec z produkcją czołgów i samolotów. Bywały okresy, gdy Siergiej miesiącami nie dostawał pensji. Więc gdy pojawiały się zamówienia eksportowe, ludzie pracowali ze zdwojoną energią... Prosty robotnik nie rozumie,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2693

Spis treści
Zamów abonament