Armia kontraktowa
Armia kontraktowa
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej szef MON Jerzy Szmajdziński powiedział, iż najlepszym lekarstwem na frustracje, których wyrazicielem był ostatnio pułkownik Chwastek, będzie nowa, uporządkowana polityka kadrowa w armii.
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
Po 12 latach głębokiej trasformacji armii MON zapowiada bardziej przejrzystą politykę kadrową w siłach zbrojnych. Wzorem armii NATO każdy żołnierz zawodowy ma znać swoje miejsce w szeregu, kres oraz perspektywy awansu.
- Ta zasadnicza kwestia czekała na rozstrzygnięcie tak długo, bo nie wiedzieliśmy, jakiej chcemy armii, przed zbyt jasnymi regułami i kryteriami broniła się też zwalniana kadra - twierdzą cywilni eksperci.
W poniedziałek MON ogłosiło dziesięć zasad, którymi resort będzie się kierował, prowadząc politykę kadrową.
- W wojsku każdego roku przybędzie tylko tylu żołnierzy, ilu w tym samym okresie rozstanie się z mundurem.
- Nastąpi wyraźne oddzielenie funkcji oficerskich od podoficerskich i podoficerskich od zadań szeregowych żołnierzy.
- Obowiązywać będzie tożsamość stopnia wojskowego i etatu, a także stanowiska.
- Na wszystkich stanowiskach wprowadzona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta