Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Biznes na plakacie

12 września 2002 | Moje Pieniądze | JM EC
źródło: Nieznane

Rozmowa z Krzysztofem Dydo, kolekcjonerem plakatu

Biznes na plakacie

Krakowskie targi staroci

FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI

W pana przypadku pasja kolekcjonerska przerodziła się w dobry zawód. W zachodnich przewodnikach turystycznych po Polsce pańska galeria w Krakowie wymieniana jest jako miejsce, które należy odwiedzić obowiązkowo. Jak się zarabia na plakacie?

KRZYSZTOF DYDO: Podstawą jest zgromadzenie interesującej oferty. Mamy w sprzedaży 2000 plakatów. Galeria również wydaje plakaty. Zwracają się do nas np. teatry, producenci filmowi, różne instytucje z kraju i ze świata, które chcą wydać plakat. Galeria zarabia na jego produkcji i dystrybucji. Nakład wynosi zwykle tysiąc sztuk. Z tego zamawiający zabiera przeważnie połowę. Pierwsze sto egzemplarzy przeciętnego plakatu sprzedajemy po 20 zł. Mniej więcej po roku promowania ostatnie sto sztuk sprzedajemy po 80 zł.

Wydaliśmy 6 albumowych monografii o plakacie oraz ok. 100 monograficznych, bogato ilustrowanych, zeszytów o poszczególnych artystach, nurtach lub tematach. Klienci kupują albumy i chcą skompletować reprodukowane w nich dzieła, a my je dostarczamy.

Jak rosną ceny plakatów?

Najszybciej drożeją dzieła twórców "polskiej szkoły plakatu", np. Romana Cieślewicza,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2721

Spis treści
Zamów abonament