Co wliczać, a czego nie
Czas pracy kierowców
Co wliczać, a czego nie
PRZEDSIĘBIORCY O NOWYCH REGULACJACH
Przewoźnicy i kierowcy będą się musieli dobrze nagłowić, żeby sprostać wymaganiom ustawy o czasie pracy kierowców. Wprawdzie nie wszystkie przepisy wchodzą w przyspieszonym przez nowelizację terminie, czyli od 1 października br., ale już teraz warto się zastanowić, jak zorganizować pracę, by dostosować się do nowych zasad.
Ustawa o czasie pracy kierowców reguluje szczegółowo nie tylko czas prowadzenia pojazdów, przerw i odpoczynku (pisaliśmy o tym w DF z 3 września 2002 r. ), ale także innych wykonywanych przez kierowcę czynności. Niektóre regulował do tej pory kodeks pracy, w większych firmach mówiły o nich regulaminy pracy, a w małych warunki nierzadko zależały od dogadania się pracodawcy i pracownika. Przepisy dotyczące norm czasu pracy (rozdział czwarty ustawy), niedotyczące samego prowadzenia pojazdu, wchodzą w życie z początkiem przyszłego roku.
O ile zamieszczone w ustawie przepisy regulujące czas prowadzenia pojazdów, przerwy i odpoczynek dotyczą wszystkich kierowców, z wyjątkiem taksówkarzy, o tyle pozostałe normy czasu pracy dotyczą tylko tych, którzy są pracownikami w rozumieniu kodeksu pracy.
Jeśli czyści, to pracuje
Ustawa definiuje czas pracy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta