Z Dominikany czy Holandii?; Dla jednych haracz, dla innych ochrona
- Kłopoty importerów owoców cytrusowych - Z Dominikany czy Holandii?
- Opłata celna dodatkowa na wyroby stalowe - Dla jednych haracz, dla innych ochrona
Kłopoty importerów owoców cytrusowych
Z Dominikany czy Holandii?
Wiele firm zajmujących się importem z zagranicy owoców cytrusowych ma kłopoty z cłem od sprowadzonych towarów. Chodzi o import z tzw. krajów rozwijających się. W sprawie zapadło już kilka wyroków NSA, w których sąd oddalił skargi na ostateczne decyzje organów celnych. W tej sytuacji kilku przedsiębiorców skierowało do rzecznika praw obywatelskich wnioski o złożenie rewizji nadzwyczajnych do Sądu Najwyższego. Rzecznik ich jednak nie poparł.
Rzecz wygląda następująco: firma przywiozła na polski obszar celny dużą partię bananów świeżych zielonych. Do odprawy celnej przedstawiła m.in. fakturę ich zakupu w Dominikanie oraz tzw. świadectwo pochodzenia FORM A, potwierdzające zakup bananów w działającej w tym kraju firmie. Na podstawie przedłożonej do odprawy dokumentacji dyrektor urzędu celnego ustalił od przywiezionego przez firmę towaru tzw. stawkę celną preferencyjną w wysokości 0 proc. Stawka ta była stosowana - zgodnie z obowiązującymi w dniu importu przepisami - w przypadku zakupu towaru bezpośrednio w przedsiębiorstwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta