Zaszyte kieszenie policjantów
Zaszyte kieszenie policjantów
JANUSZ WOJCIECHOWSKI
Proszę się nie śmiać z pomysłu ministra Janika zaszycia kieszeni policjantów drogowych, żeby nie mogli brać łapówek. Zewsząd słyszę żarty na temat tego pomysłu, grzmią ostre protesty samych policjantów, że to łamanie praw człowieka i nieuzasadniona podejrzliwość. Do radia dzwonią słuchacze, zadziwiająco dobrze znający realia policyjnej służby, i też wydziwiają, że zaszywanie kieszeni jest bez sensu. Zaczyna się coraz wyraźniejsze rozjeżdżanie pomysłu, zanim jeszcze otrzymał on prawną treść.
Zaszywanie kieszeni to oczywiście metafora, chodzi bowiem o postulat antykorupcyjny, niegdyś już zgłaszany przez Najwyższą Izbę Kontroli, żeby policjanci na patrolu drogowym nie mieli przy sobie pieniędzy. Zasada prosta jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta