Czas to pieniądz
Czas to pieniądz
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
Rz: W warszawskim Muzeum Techniki 5 października zostanie otwarta wystawa 200 zabytkowych budzików z pana kolekcji, które kupował pan w całej Europie. Jak ocenia pan europejski rynek w tej dość elitarnej dziedzinie?
HENRYK GOŁKA: Od 7 lat regularnie odwiedzam pchle targi, np. w Amsterdamie, Utrechcie, Niemeden na pograniczu Niemiec i Holandii. Bywam w Antwerpii, Brugii, Brukseli. Lubię włoskie bazary na pograniczu Umbrii i Toskanii. Niejeden okaz upolowałem w Barcelonie i Lizbonie. Najlepiej znają mnie handlarze niemieccy.
Mając tak bogatą skalę porównawczą mogę powiedzieć, że generalnie te budziki, które w Europie są tanie, w Polsce są droższe. Przykładowo zegary, które w Europie kosztują równowartość ok. 100 złotych, w Polsce mają cenę 200-300 zł. Natomiast budziki, za które w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta