![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Z zabawkami w roli głównej
Z zabawkami w roli głównej
Niełatwo urządzić dziecięce pokoje, które są jednocześnie miejscem ich zabawy, spania, a z czasem także nauki. Nasze dzieci wyrastają z nich jak z ubranek.
Pokój dzieci nie powinien być najmniejszym pomieszczeniem w mieszkaniu
(C) IKEA
Kiedy urządzamy pokój dla mającego się urodzić dziecka, głównymi i jedynymi meblami mogą być: łóżeczko, komoda lub szafa oraz miejsce do przewijania malca. Dziecko jednak rośnie i to szybko. Wkrótce potrzebne są półki na zabawki i książki, większe łóżko, biurko, a być może także miejsce dla drugiego malca. Jak urządzić wspólny pokój dla dwójki małych dzieci, z których jedno już wkrótce pójdzie do szkoły? Jak pogodzić ich różne potrzeby?
NAJMNIEJSZY CZY NAJWIĘKSZY?
- Pokój dzieci, wbrew panującym zwyczajom, nie powinien być najmniejszym pomieszczeniem w domu. Dzieci potrzebują przestrzeni, bo ich pokój pełni wiele funkcji - sypialni, pokoju zabaw i nauki. Dlatego jeśli sypialnia rodziców jest większa od dziecięcego pokoju, radziłabym zamianę - mówi Dorota Rzucidło-Polisiak, architekt wnętrz.
Wystrój wnętrz dziecięcych pokojów jest uzależniony od zainteresowań i potrzeb...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
