Za pogryzienie jak za postrzelenie
07 listopada 2002 | Publicystyka, Opinie | NC
OD CZYTELNIKÓW
Za pogryzienie jak za postrzelenie
Dlaczego nie traktować agresywnych psów jak broni palnej? Zezwolenia wydawałaby policja, właściciel ponosiłby tę samą odpowiedzialność za pogryzienia, co posiadacz broni za postrzelenie. Dotyczyłoby to nie tylko psów rasowych, również w przypadku mieszańców orzeczenie o konieczności rejestracji wydawałby policyjny ekspert. Hodowcy byliby poddani tym samym kontrolom, co producenci broni.
Jacek Arkuszewski, Ennetbaden, Szwajcaria