Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co ma wirus do płci

15 listopada 2002 | Nauka i Technika | RG
źródło: Nieznane

Z profesorem Piotrem Słonimskim rozmawia Renata Gorczyńska

Co ma wirus do płci

(c) KAROL MIKUŁA/WPROST

Rz: Czytając książki z pana dziedziny, nie mogę się powstrzymać od głośnych okrzyków w rodzaju: To niemożliwe! albo To niesłychane! Na przykład: że płciowość organizmów, w tym człowieka, jest wynikiem ewolucji, zjawiskiem dość późnym.

PROFESOR PIOTR SŁONIMSKI: Późnym? To pojęcie względne, skoro płeć powstała w przedziale rzędu pięciuset milionów - miliarda lat temu.

Przedtem duplikacja odbywała się na zasadzie odbijania matrycy danego organizmu, tak?

W ciągu ostatnich trzech miliardów lat nastąpiły dwa największe wynalazki natury: powstanie życia na Ziemi i kodowanie białek przez kwasy nukleinowe (RNA i DNA) oraz powstanie płci.

Przez ogromny szmat czasu życie organiczne obywało się bez podziału na żeńskie - męskie?

I do dziś istnieją organizmy bez płci. Są jednak organizmy, które wyposażyły się w cztery płci, a nawet w szesnaście.

Kilkanaście płci mają dżdżownice.

Istnieją też takie organizmy, które mogą sobie zmieniać płeć. Niemniej zasadnicza sprawa polega na tym, że wraz z podziałem na płci powstała kluczowa, a może i najważniejsza cecha kultury: miłość. Bo miłość jest po to, żeby...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2774

Spis treści

Wojna z terroryzmem

Zamów abonament