Żal straconych szans
- Druga runda - mecze rewanżowe Żal straconych szans
Wojciech Szala (z lewej) i Emile Mpenza
(c) BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Gdyby Adam Majewski wykorzystał w 44. minucie wymarzoną sytuację pod bramką Schalke i strzelił gola, Legia mogłaby powalczyć o awans do trzeciej rundy Pucharu UEFA. Niestety, fatalnie spudłował i mecz zakończył się po myśli niemieckiej drużyny, która nie jest w dobrej formie.
Piłka znalazła się u stóp Majewskiego, stojącego cztery metry od bramki Schalke, dość przypadkowo. Hajto z Marco van Hoogdalemem nieudolnie wybijali piłkę Stanko Svitlicy i jeden trafił w nogi drugiego. Majewski musiał strzelać lewą, gorszą nogą, ale nic go nie tłumaczy. Miał przed sobą połowę pustej bramki, piłka przeleciała trzy metry obok słupka.
Oprócz pierwszych 15 minut, gdy Schalke grało z Legią "w dziada", mecz był bardzo równy. Niemcy byli częściej przy piłce, ale to Polacy przeprowadzali groźniejsze akcje. Gola mógł zdobyć również w 22. minucie Svitlica. W wyścigu do piłki lecącej w kierunku bramki, był szybszy od bramkarza Franka Rosta. Udało się go przelobować, ale piłka przeleciała metr nad poprzeczką. Żal
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta