Torebki z duszą
Torebki z duszą
Co - Pani zdaniem - powinna zrobić polska firma, aby stać się firmą europejską?
Myślę bezustannie, co zrobić, aby znaleźć się wśród firm europejskich. Inaczej mówiąc - jak sprostać ostrej konkurencji. W gruncie rzeczy sprowadza się to do tego, by umieć realnie ocenić środowisko, w którym się działa, ale równocześnie cały czas rozglądać się znacznie szerzej. Przedsiębiorcy zazwyczaj wyjeżdżają, oceniają świat i swoje w nim szanse. Potem wyciągają wnioski.
Czy były jakieś konkretne wydarzenia, które wpłynęły na rozwój Pani firmy?
Mogę je wymienić niemal bez zastanowienia. Kiedy już wiedziałam, że chcę produkować torebki, nie miałam wątpliwości, że materiały mogę kupować tylko we Włoszech. Tam także można było najlepiej poznać trendy panujące w modzie. A więc musiałam jeździć do Włoch. W tym kraju otworzył mi się wówczas sezam z pomysłami, bo również zdobyłam tam mnóstwo informacji - rozmawiałam z ludźmi, zwiedzałam fabryki. I okazało się, że wprawdzie w Polsce praca jest dużo tańsza niż we Włoszech, to jednak wydajność jest tak niska, że cena pracy wcale nie pomaga w osiągnięciu dobrych efektów. Nowoczesna technologia, doskonałe maszyny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta