Przykre wrażenie
Przykre wrażenie
Patrząc na ostatnie wydarzenia w kraju z pewnego dystansu, zaczynam odnosić przykre wrażenie, że przynajmniej ta część polskich rolników, którą reprezentują panowie Lepper, Kalinowski i Serafin, to nie są Polacy, lecz jakiś inny naród mieszkający w Polsce. Żadnego poczucia wspólnej sprawy w przystąpieniu do Unii, żadnego poczucia polskiej racji stanu, żadnej solidarności z innymi warstwami społeczeństwa, wręcz żadnego patriotyzmu. Ważny jest tylko szmal, tzn. ile da się wyrwać z państwowej kasy oraz z kasy Unii, ile jeszcze przywilejów w Polsce i w Unii da się uzyskać, ile stołków uda się obsadzić. I to przy niezwykle mizernym wkładzie własnym do polskiej gospodarki. Tylko brać, brać, brać i skarżyć się, że za mało się dostaje.
Jacek Arkuszewski, Ennetbaden, Szwajcaria