Płaczące włókno szklane
W kościele pod wezwaniem Marii Panny w Rockingham, 60 kilometrów na południe od australijskiego miasta Perth, od trzech miesięcy "płacze" figurka Matki Boskiej wysokości 70 cm., wykonana z włókna szklanego. Wierni, zwłaszcza chorzy i upośledzeni ściągają tłumnie, uznając to zjawisko za cud i oczekując cudownego uzdrowienia. Uczeni z dwóch australijskich uniwersytetów już badali posążek ale nie zdołali wyjaśnić przyczyny dziwnego zjawiska. W tej sytuacji arcybiskup Perth Barry Hickey, zezwolił ekipie naukowców na zainstalowanie przy figurce aparatury badawczej - oczekuje on wyników w przeciągu miesiąca. Figurką tę kupiła przed ośmioma laty za 150 dolarów australijskich (84 dolary USA) parafianka Patty Powell, natrafiła na nią w sklepie z dewocjonaliami w Tajlandii.
k.k., afp