Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Brzemię imperium

25 stycznia 2003 | Plus Minus | MI
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Ameryka i świat

Brzemię imperium

Monument Waszyngtona

(C) REUTERS

Mylić światową potęgę z dominacją nad światem to złudzenie znamienne dla imperialnego mocarstwa. Amerykanie mogą posiadać pierwszą, lecz nie mają drugiej.

W czerwcowym przemówieniu do absolwentów akademii wojskowej West Point, prezydent George W. Bush oświadczył: "Ameryka nie ma ani imperium, które chciałaby rozszerzać, ani idei, której panowanie pragnie utwierdzić". Do weteranów zebranych w Białym Domu w listopadzie powiedział: "Ameryka nie ma terytorialnych ambicji. Nie dążymy do budowy imperium. Nasz naród jest oddany sprawie wolności dla siebie i dla innych".

Jedyny policjant

Już George Washington przestrzegał swych rodaków przed angażowaniem się w sprawy innych krajów; od tego czasu imperium jawi się jako stała pokusa, niosąca jednocześnie groźbę kary za pychę i butność. Czy istnieje jednak inne określenie, niż "imperium", dla budzącego lęk bytu, jakim staje się Ameryka? W pojedynkę pełni funkcję światowego policjanta: ma pięć wojskowych ośrodków dowodzenia; utrzymuje ponad milion żołnierzy na czterech kontynentach; jej bojowe zgrupowania lotniskowców patrolują wszystkie oceany; jest gwarantem przetrwania innych państw, od Izraela po...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2832

Spis treści

Wyprawa na K2

Zamów abonament