Czy może być rynkowa gospodarka nierynkowa?
Polemika
Czy może być rynkowa gospodarka nierynkowa?
Stefan Małecki-Tepicht
Generalnie rozmowę prof. Zdzisława Sadowskiego z Janem Bazylem Lipszycem (dodatek Plus-Minus nr 1 [103] z 7 -- 8. 01. 1995) można by skomentować krótko starym dowcipem o Komisariacie MO na Cyryla i Metodego. Albowiem odpowiedzi prof. Z. Sadowskiego dają się streścić w starej formule "idea słuszna, ale metody nieodpowiednie". Sądzę jednak, że rozmowa ta jest istotna i wymaga szczegółowej analizy. Jest istotna dlatego, że jest świadectwem pewnej szczególnej postawy wobec dokonujących się w Polsce przemian ustrojowych -- postawy znamiennej dla tzw. reformatorów byłej PZPR, którzy wygrali ostatnie wybory pod hasłem "tak być nie musi".
Jakkolwiek wiem, że prof. Z. Sadowski nigdy do PZPR nie należał. W rozmowie tej daje się wyróżnić parę istotnych wątków, które z różnym natężeniem przewijają się w dyskursie prof. Z. Sadowskiego, nie tyle z J. B. Lipszycem, ale przede wszystkim z Leszkiem Balcerowiczem. Chcę podkreśl Ić, że prof. Z. Sadowski rzeczywiście zna dobrze polską gospodarkę, ale ta właśnie teoretycznie ugruntowana i praktycznie doświadczona przez profesora znajomość polskiej gospodarki -- zarówno tej, którą on sam usiłował reformować, jak i tej, której reformy podjął się Leszek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta