Z dzienniczka wyrzuconego na pawlacz
Krzysztof Mętrak skończyłby dziś 50 lat
Z dzienniczka wyrzuconego na pawlacz
"Należy żyć tak jak się pisze, zgodnie z tym, co się głosi" -- w myśl tych słów postępował do 3 sierpnia 1993 r. Krzysztof Mętrak. Współpracownik "Rzeczpospolitej", znakomity autor i przyjaciel wielu z nas, pracujących w redakcyjnych działach: kulturalnym i sportowym.
Mógłby być znanym piłkarzem, grał przecież -- w barwach Polonii, w reprezentacji Warszawy juniorów. Równie jednak, a może i bardziej, kochał literaturę i film. U schyłku swojego krótkiego życia był zastępcą redaktora naczelnego "Literatury", wcześniej uznano go za najzdolniejszego krytyka młodego pokolenia.
Znał ograniczenia swojego pisarstwa. Z goryczą powiedział kiedyś: "Nie spowiadamy się na zawołanie ze stanu uczuć, z poczucia zachwytu, nie demonstrujemy instynktownych odruchów >>czucia i umysłu<<, przeciwnie, powołaliśmy kulturę, literaturę, intelektualne kategorie, komunikacje logiczne, techniki pozoracji i humoru -- żeby ekspresję ludzką, żeby przeżycie w stanie czystym, tłumić i tamować".
Współpracował ze "Współczesnością", "Kulturą", "Kulisami", radiem i telewizją. Rozumiał i cenił dziennikarstwo. Teksty, które przynosił do zaprzyjaźnionych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta