Piknik pod wiszącym jachtem
Piknik pod wiszącym jachtem
Szwajcarski jacht w porcie w Auckland
(C) EPA
KRZYSZTOF RAWA
Z AUCKLAND
Wszystko jest gotowe. Superjachty obrońcy pucharu z Nowej Zelandii i pretendenta ze Szwajcarii jeszcze kryją się za blachami hangarów, ale widzowie już czekają.
W noc przed startem regat nikt w Auckland nie spał - wszyscy ciągnęli do portu jachtowego. Pierwsze żaglówki, łodzie motorowe i wypełnione po brzegi ludźmi pontony ruszą do zatoki Hauraki przed dziesiątą rano. Większość widzów doczeka w okolicznych barach i restauracjach.
Serce regat to American Express Viaduct Harbour - miejsce, które jeszcze kilka lat temu służyło za przystań tylko starym kutrom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta