Czekanie może być groźne
- Jak się dobrze przygotować?
Andrzej Makolągwa z firmy Stolmako w Poniatowej: - Inwestycje to duże wydatki. Może po wstąpieniu do Unii zaczną mi się wreszcie zwracać?
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
GRZEGORZ ŁYŚ
Polska zdolność do improwizacji i umiejętność poszukiwania niekonwencjonalnych rozwiązań ratowała nas z wielu dziejowych opałów. Coraz więcej znawców polskiej gospodarki, obserwujących nasze przedsiębiorstwa na kilkanaście miesięcy przed wstąpieniem do UE, uważa, że i tym razem trzeba będzie sięgnąć po te atuty. Prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich Andrzej Malinowski sądzi, że gdyby w szczerej rozmowie zapytał szefów firm, należących do kierowanej przez niego organizacji, o przebieg ich przygotowań do działania na wspólnym rynku europejskim, większość z nich odpowiedziałaby "Nie zawracaj głowy stary".
- Mamy wrażenie, że przedsiębiorstwa niewiele w tej sprawie robią - ubolewa prezydent. Dodaje jednak z przekonaniem: - W chwili gdy zorientują się, że chodzi w tym o realny interes,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta