Serbia bez Djindjicia
Serbia bez Djindjicia
(c) JERZY JURECKI
PROF. MAREK WALDENBERG jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wykłada na Wydziale Stosunków Międzynarodowych i Nauk Politycznych. Autor wielu książek, m.in. z dziedziny myśli społeczno-politycznej, sytuacji mniejszości narodowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Niebawem ukaże się kolejna jego praca o przyczynach, przebiegu i następstwach rozpadu Jugosławii.
Rz: Kto i dlaczego mógł wysłać snajpera, który zabił Zorana Djindjicia?
MAREK WALDENBERG: Dość prawdopodobnie brzmi przypuszczenie, że to mafia zamordowała serbskiego premiera. I tu natychmiast przypomina mi się opinia pewnego niemieckiego analityka, że właściwie jedyną realną siłą internacjonalistyczną na Bałkanach jest mafia. To jest siła, dla której granice nie są żadną przeszkodą. Mafia serbska doskonale się rozumie i współpracuje z kosowską i na odwrót. Wielkie pieniądze, jakie czerpią z przemytu i handlu narkotykami, papierosami i żywym towarem, przesłaniają jakże ważne i ścierające się na innym polu kwestie narodowe. Mafia jest siłą ponad tymi podziałami. Cały obszar postjugosłowiański, obejmujący Kosowo, Macedonię, Bośnię i Hercegowinę, Serbię oraz Czarnogórę, kontrolują siły przestępcze, dla których Djindjić był niewygodny....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta