W pomocy społecznej czy w oświacie
W pomocy społecznej czy w oświacie
Rzecznika praw obywatelskich niepokoi próba przywrócenia do systemu oświaty placówek opiekuńczo-wychowawczych i resocjalizacyjnych, które od kilku lat funkcjonują w systemie pomocy społecznej. Takie zmiany zaproponowano w sejmowej podkomisji ds. nowelizacji ustawy o systemie oświaty.
Zdaniem prof. Andrzeja Zolla nie ma żadnych racjonalnych argumentów, które by za tym przemawiały. Ewentualna zmiana wywołałaby podział i dezorganizację, zwłaszcza że inne instytucje opieki (rodzinne domy dziecka, pogotowia rodzinne i rodziny zastępcze) pozostałyby w resorcie pomocy społecznej - napisał do marszałka Sejmu. Koncepcja usytuowania placówek opiekuńczo-wychowawczych w pomocy społecznej wynika ze słusznego założenia, że umieszczenie w nich może nastąpić po udzieleniu pomocy rodzinie, ma mieć charakter doraźny, a dziecko powinno jak najszybciej powrócić do rodziny. Natomiast system edukacji ma inne zadania.