![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Sojusz transatlantycki będzie trwał
Sojusz transatlantycki będzie trwał
(C) AP
Wojska koalicji zaczynają już otaczać Bagdad, wojna zapewne zakończy się sukcesem. Ale co będzie potem? Może się bowiem okazać, że zapewnienie pokoju i odbudowa demokracji w Iraku są trudniejsze niż wygranie wojny. W jaki sposób powstanie demokratyczny rząd w Iraku?
COLIN POWELL: Nad tym dopiero się zastanawiamy. Jak to będzie wyglądało dokładnie, nie wiem. Chcemy jednak włączyć do struktur władzy ludzi z emigracji i z antysaddamowskiej opozycji, którzy tak się trudzili, aby usunąć dyktaturę Husajna. Ale wiemy także, że musimy włączyć do współpracy ludzi mieszkających w Iraku, tak aby nowa władza była reprezentatywna dla całego społeczeństwa i nie została uznana za narzuconą z zewnątrz. Dobrym sposobem wydaje się zorganizowanie konferencji okrągłego stołu, tak jak zrobiliśmy w przypadku Afganistanu.
Jaką konkretną rolę w odbudowie Iraku widzi Ameryka dla ONZ? Jak to będzie możliwe, skoro od czasu wybuchu działań zbrojnych ta organizacja została całkowicie odsunięta od spraw Iraku?
Zawsze mówiliśmy, że ONZ musi odgrywać rolę w odbudowywaniu Iraku. Przyjechałem do Brukseli, aby wysłuchać, jaką rolę dla niej widzą nasi sojusznicy. Sama ONZ nie chce wziąć odpowiedzialności za Irak. Kofi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
