Widzyk oczyszczony
Po trwającym ponad dwa lata dochodzeniu Prokuratura Okręgowa w Opolu umorzyła śledztwo w sprawie Jerzego Widzyka, byłego ministra transportu w rządzie Buzka.
Wniosek o wszczęcie postępowania wobec Widzyka złożył główny inspektor informacji podatkowej. Jego zastrzeżenia wzbudziły źródła, z których polityk sfinansował budowę swojego domu. Decyzją Prokuratury Krajowej sprawę w listopadzie 2001 roku przekazano do Opola. - Początkowo sprawdzaliśmy tezę o złożeniu przez pana Widzyka nieprawdziwego oświadczenia majątkowego. Okazało się, że w zgromadzonym materiale nie ma dowodów na poparcie tezy, jakoby pieniądze, którymi dysponował, pochodziły z nielegalnych źródeł - wyjaśniał Roman Wawrzynek z Prokuratury Okręgowej w Opolu. Prokuratura sprawdzała również, czy Widzyk nie złamał przepisów ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Także w tym przypadku nie dopatrzyła się złamania prawa.
M.SZ.