Nie o wszystkim mu mówili
Nie o wszystkim mu mówili
- Nie umiem tego wyjaśnić - tak odpowiedział minister Dąbrowski na pytanie o grudniowy telefon z firmy Rywina do sekretariatu ministra kultury.
(c) PIOTR KOWALCZYK
Czy batalia o ustawę medialną toczyła się za plecami ministra kultury, który formalnie odpowiadał za ten projekt? - Nie chcę oceniać. Poczekam na wyniki prac komisji - mówił wczoraj przed komisją szef resortu Waldemar Dąbrowski.
Ministrem kultury Dąbrowski został tuż przed najważniejszymi wydarzeniami afery Rywina. To właśnie jego resort odpowiadał za projekt ustawy o mediach. 5 lipca dowiedział się, że obejmie stanowisko, 6 lipca dostał nominację, wkrótce potem premier Leszek Miller zakomunikował mu, że oczekuje zawarcia kompromisu z prywatnymi mediami w sprawie budzącego kontrowersje projektu ustawy o rtv.
Jan Rokita (PO) powątpiewał wczoraj w to, że Dąbrowski wiedział wszystko o negocjacjach, które toczyły się wokół projektu. Okazało się, że minister nie miał pojęcia o roli, jaką z polecenia Leszka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta