Coraz bliżej? Coraz dalej?
RYS. JANUSZ KAPUSTA
ZDZISŁAW NAJDER
W piątek, 25 kwietnia, w dniu, kiedy Aleksander Kwaśniewski rozpoczął w Płocku kampanię referendalną, policzyłem wieczorne filmy, nadane przez sześć polskich stacji telewizyjnych. Dwanaście było produkcji USA; jeden krajowej. Reszta świata nie istniała.
W przededniu referendum III Rzeczpospolita ma najbardziej niepopularny rząd w swojej historii. Jest państwem bez przywództwa, z klasą polityczną albo skompromitowaną, albo bezradną. Jest państwem, które zdaje się nie wiedzieć, czego chce. W dodatku Polacy są dziś narodem, którego się nie tylko nie słucha, ale z którym się nie rozmawia. Przykład: na początku marca przeprowadzono trzecią już w tym roku ankietę na podobny temat. Tym razem pytanie (zadane przez polską filię międzynarodowej agencji SMG/KRC) brzmiało: z kim Polska powinna zawrzeć sojusz wojskowy? 58 proc. badanych (a 72 proc. studentów) odpowiedziało "z Unią Europejską"; 19 proc. - ze Stanami Zjednoczonymi. Wyniki ankiety ogłoszono jakby półgębkiem. Takie przemilczanie źle służy zarówno przyjaźni ze Stanami Zjednoczonymi (których przewodnictwa, choć nie hegemonii, Europa potrzebuje), jak integracji z UE.
Do referendum miesiąc. Do chwili ewentualnego wejścia Polski do Unii - niespełna rok. Panuje powszechna zgoda, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta