Lęk przed poniedziałkiem
Lęk przed poniedziałkiem
GOŚĆ "RZECZPOSPOLITEJ", AUDRIUS BACIULIS, KOMENTATOR LITEWSKIEGO TYGODNIKA "VEIDAS": Nieprzewidywalne referendum
Plakaty wzywające do udziału w referendum są wszędzie
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Zaniepokojeni politycy do ostatniej chwili solidarnie nawoływali do głosowania, apelując do Litwinów o wykazanie obywatelskiej odpowiedzialności. Rozpoczynające się w sobotę dwudniowe referendum akcesyjne, które ma moc wiążącą, będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział ponad połowa wyborców.
- Na złość mamie odmrożę uszy. Tak chce się zachować wielu Litwinów. Myślą, że ukarzą władze za popełniane przez nas błędy, jeśli nie pójdą na referendum A przecież zapadnie decyzja, która niemal na wieczność ma przesądzić o losie kraju - powiedział "Rz" wiceprzewodniczący litewskiego Sejmu, reprezentujący rządzących socjaldemokratów Ceslovas Jursenas. Odpukując przesądnie w biurko, Jursenas wyraził nadzieję, że "być może już w poniedziałek będzie wraz z kolegami śmiać się ze swych lęków".
Zjednoczeni wspólnym niepokojem politycy litewscy postanowili wszelkimi sposobami przyczynić się do sukcesu referendum. Wielu Litwinów w słuchawce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta