Zagrożona tożsamość
Zagrożona tożsamość
GRZEGORZ PRZEBINDA
Państwo ukraińskie pojawiło się na mapie Europy tylko dziwnym zbiegiem okoliczności - uważają zwolennicy odrodzenia rosyjskiego imperium - i racjonalne będzie jego zniknięcie z wielkoruskiej mapy przyszłości. Czy Ukraina zdoła się przed tym uchronić - pyta Mykoła Riabczuk w książce "Od Małorosji do Ukrainy".
Riabczuk, ukraiński myśliciel i historyk idei, w wydanej właśnie w Polsce książce pisze o niedawnej przeszłości i o dniu dzisiejszym młodego państwa ukraińskiego, o patriotyzmie i nacjonalizmie współczesnych Ukraińców, o ich stosunku do Rosji, Polski i Europy Zachodniej. Opisuje fundamentalną różnicę między folklorystyczno-rosyjską Małorosją a Ukrainą prawdziwą - tak, jak to wyglądało wczoraj i jak się przedstawia dziś. Podkreśla ogromną rolę języka ukraińskiego w formowaniu ojczystej świadomości narodowej.
A jest naprawdę co formować na dzisiejszej Ukrainie, jako że proces budowania nowoczesnego narodu nie został zakończony. Riabczuk pisze: "Nawet po dziesięciu latach niepodległości ukraińska ideologia narodowa pozostaje Çreligią mniejszościČ, a ukraińska tożsamość - przedmiotem gorących dyskusji i licznych nieporozumień". Diagnoza ta jest w równym stopniu dramatyczna, co prawdziwa - została przecież sformułowana przez ukraińskiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta