Exodus pięćdziesięciu milionów
USA przeznaczają na pomoc uchodźcom na całym świecie tyle pieniędzy, ile dla własnych bezdomnych
Exodus pięćdziesięciu milionów
Tadeusz Wójciak z Buffalo
Po raz pierwszy od drugiej wojny światowej miliony ludzi w tak wielu rejonach świata opuszcza swe domostwa w obawie przed przemocą i prześladowaniem. Całe populacje ratują się ucieczką, uchodząc przed nienawiścią wrogich grup etnicznych, groźbą prześladowań religijnych czy raptownie wybuchającą lokalną wojną.
W ciągu ostatniej dekady liczba bezdomnych na świecie podwoiła się. Finansowe możliwości agencji niosących pomoc maleją, słabną altruistyczne uczucia międzynarodowej wspólnoty w stosunku do pokrzywdzonych przez los. W USA na ten problem spogląda się z dużym niepokojem. Podatnik amerykański ponosi największy ciężar świadczonej uchodźcom pomocy, jest także świadom zagrożeń, jakie niesie przyszłość. Bez większego zaangażowania materialnego ze strony Stanów Zjednoczonych oraz innych krajów masowe przesiedlenia uchodźców mogą się przyczynić do nierównowagi ekonomicznej i politycznej świata w nadchodzących latach.
"Nawet ludzie, którzy śledzą rozwój wydarzeń z oddalenia, na ekranach telewizorów, rozumieją bez trudu, że chaos jest w tym przypadku wrogiem nas wszystkich" -- twierdzi J. Brian Atwood, dyrektor U. S. Agency for...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta