Radość jest jednowymiarowa
Radość jest jednowymiarowa
FOT. (C) WARNER
Jutro na warszawskim Torwarze wystąpi z pierwszym i jedynym koncertem w Polsce amerykańska grupa R.E.M., uważana za prekursora alternatywnego rocka. Powstała w 1980 r., z jej oryginalnego składu są niezmiennie w zespole: Mike Mills (gitara basowa), Peter Buck (gitara) oraz wokalista Michael Stipe. Występ w Warszawie stanowi część europejskiego tourneé, zapowiadającego nową płytę grupy. Pod koniec października wydany zostanie album z 16 największymi przebojami zespołu oraz dwiema premierowymi piosenkami. Na rok 2004 R.E.M. zapowiada nowy album studyjny.
Roman Rogowiecki: Jak reagujecie, gdy mówią o was: zespół niezależny, intelektualny, nie śpiewający głupich piosenek o miłości?
MICHAEL STIPE: Jesteśmy zespołem niezależnym. Być może w świecie muzyki pop poruszamy tematy rzadko spotykane w innych tekstach, ale nie uważam siebie za intelektualistę. Skończyłem tylko ogólniak i chyba jestem mądry na własny sposób.
MIKE MILLS: To dziwne, że każdy, kto nie pisze prostych, typowych piosenek, uchodzi zaraz za intelektualistę. Ten termin ma w sobie wydźwięk, oznaczający kogoś lepszego, a my nie chcemy być tak postrzegani. W Ameryce jest to pejoratywne określenie, za intelektualistę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta